Wrocław (woj. dolnośląskie)

Taxonomy

Code

Scope note(s)

Source note(s)

Display note(s)

Hierarchical terms

Wrocław (woj. dolnośląskie)

Equivalent terms

Wrocław (woj. dolnośląskie)

Associated terms

Wrocław (woj. dolnośląskie)

958 Archival description results for Wrocław (woj. dolnośląskie)

958 results directly related Exclude narrower terms

Spotkania i wykłady w sali imienia W. Nehringa

Podczas karnawału "Solidarności" w sali im. W. Nehringa odbywały się spotkania i wykłady. Miejsce to odwiedziło wielu znanych gości takich jak: Halina Mikołajska, Marian Brandys, Władysław Frasyniuk, Karol Modzelewski czy Adam Michnik.

Wolniak Janusz

Spotkania i wykłady w sali imienia W. Nehringa

Podczas karnawału "Solidarności" w sali im. W. Nehringa odbywały się spotkania i wykłady. Miejsce to odwiedziło wielu znanych gości takich jak: Halina Mikołajska, Marian Brandys, Władysław Frasyniuk, Karol Modzelewski czy Adam Michnik.

Wolniak Janusz

Spotkania i wykłady w sali imienia W. Nehringa

Podczas karnawału "Solidarności" w sali im. W. Nehringa odbywały się spotkania i wykłady. Miejsce to odwiedziło wielu znanych gości takich jak: Halina Mikołajska, Marian Brandys, Władysław Frasyniuk, Karol Modzelewski czy Adam Michnik.

Wolniak Janusz

Uwolnić więźniów politycznych

Marsz zorganizowany przez NZS i Solidarność jako protest przeciwko uwięzieniu liderów KPN (Tadeusza Jandziszaka, Leszka Moczulskiego, Tadeusza Stańskiego i Romualda Szeremietiewa). W marszu uczestniczyli między innymi: Władysław Frasyniuk, Włodzimierz Biały i Rafał Guzowski. Manifestacja rozpoczęła się mszą w katedrze, a nastepnie podążyła przez rynek i okrężną trasą ruszyła w kierunku ulicy Mazowieckiej.

Wolniak Janusz

Głosuj na Solidarność

transparent wzywający do głosowania na "Solidarność" w wyborach parlamentarnych 4 czerwca 1989 r. zawieszony na elewacji bocznej bloku przy ul. Oławskiej 28

Hasik Ireneusz

Głosuj na Solidarność

transparent wzywający do głosowania na "Solidarność" w wyborach parlamentarnych 4 czerwca 1989 r. zawieszony na elewacji bocznej bloku przy ul. Oławskiej 28

Hasik Ireneusz

Głosuj na Solidarność

transparent wzywający do głosowania na "Solidarność" w wyborach parlamentarnych 4 czerwca 1989 r. zawieszony na elewacji bocznej bloku przy ul. Oławskiej 28; na pierwszym planie jezdnia przy ul. Błogosławionego Czesława

Hasik Ireneusz

Głosuj na Solidarność

transparent wzywający do głosowania na "Solidarność" w wyborach parlamentarnych 4 czerwca 1989 r. zawieszony na elewacji bocznej bloku przy ul. Oławskiej 28; na pierwszym planie jezdnia przy ul. Błogosławionego Czesława

Hasik Ireneusz

Głosuj na Solidarność

transparent wzywający do głosowania na "Solidarność" w wyborach parlamentarnych 4 czerwca 1989 r. zawieszony na elewacji bocznej bloku przy ul. Oławskiej 28; z lewej strony widoczny wylot z tunelu na trasie W-Z

Hasik Ireneusz

Głosuj na Solidarność

transparent wzywający do głosowania na "Solidarność" w wyborach parlamentarnych 4 czerwca 1989 r. zawieszony na elewacji bocznej bloku przy ul. Oławskiej 28; na parkingu stoją od lewej: Polski Fiat 126p, FSO 1500, dwa Polskie Fiaty 126 p i Syrena 105

Hasik Ireneusz

Tablica na terenie zajezdni autobusowej nr 7

odsłonięta 31 sierpnia 1981 r. tablica upamiętniająca powstanie dolnosląskiej "Solidarności" umieszczona na terenie zajezdni autobusowej nr 7 przy ul. Grabiszyńskiej

Hasik Ireneusz

Demonstracja antykomunistyczna

uczestnicy antykomunistycznej demonstracji pierwszomajowej na ul. Grabiszyńskiej; na lewej jezdni dwie milicyjne Nysy N522; na prawej jezdni w oddali kolumna pojazdów milicyjnych

Hasik Ireneusz

Demonstracja antykomunistyczna

uczestnicy antykomunistycznej demonstracji pierwszomajowej na ul. Grabiszyńskiej eskortowani przez kolumnę pojazdów milicyjnych

Hasik Ireneusz

Demonstracja antykomunistyczna

uczestnicy antykomunistycznej demonstracji pierwszomajowej na ul. Grabiszyńskiej eskortowani przez kolumnę pojazdów milicyjnych; w oddali widoczna wieża kościoła św. Elżbiety Węgierskiej

Hasik Ireneusz

Demonstracja antykomunistyczna

uczestnicy antykomunistycznej demonstracji pierwszomajowej na ul. Grabiszyńskiej eskortowani przez pojazdy milicyjne; w prawym górnym rogu kadru widoczna wieża kościoła św. Elżbiety Węgierskiej

Hasik Ireneusz

Demonstracja antykomunistyczna

pojazd milicyjny Jelcz Hydromil [używany do tłumienia zamieszek] na ul. Grabiszyńskiej w trakcie antykomunistycznej demonstracji pierwszomajowej

Hasik Ireneusz

Demonstracja antykomunistyczna

uczestnicy antykomunistycznej demonstracji pierwszomajowej na ul. Grabiszyńskiej [widok w stronę skrzyżowania z ul. J. Piłsudskiego - wówszas K. Świerczewskiego] eskortowani przez pojazdy milicyjne

Hasik Ireneusz

Demonstracja antykomunistyczna

ul. Kazimierza Wielkiego na wysokości skrzyżowania z ul. Widok (w oddali widoczny kościół św. Krzysztofa) w dniu antykomunistycznej demonstracji pierwszomajowej; na jezdni widoczne ślady przejścia demonstrantów; na lewej jezdni za skrzyżowaniem z ul. Szewską - pojazdy milicyjne

Hasik Ireneusz

Demonstracja 1 maja 1983 r. na placu Grunwaldzkim

Demonstracja 1 maja 1983 r. na pl. Grunwaldzkim. Na zdjęciu: grupa demonstrantów wychodzi na pl. Grunwaldzki z ul. Grunwaldzkiej [zdjęcie wykonane z balkonu dawnego Hotelu Asystenta przy Wybrzeżu Pasteura 18].

Franciszka Zossel

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Obóz żywego protestu

Obóz Żywego Protestu pojawił się na ówczesnym placu Dzierżyńskiego (dzisiejszy plac Dominikański) pięć dni po masakrze w Pekinie. Z inicjatywy członka Pomarańczowej Alternatywy Roberta "Robespierre'a" Jezierskiego, grupa studentów, uczniów i innych młodych mieszkańców Wrocławia zaczęła okupować trawnik na placu. W obozie brali udział zarówno członkowie NZS, MKO czy WiPu. W ramach protestu przeciwko okrucieństwu komunistycznego reżimu w tym miejscu powstało namiotowe miasteczko, gdzie uczestnicy zbierali podpisy pod listem porotestacyjnym, przygotowywali symboliczne instalacje i dyskutowali z przechodniami. Zwieńczeniem protestu miało byc odsłonięcie symbolicznego pomnika, budowanego w tajemnicy przed władzą, który przetrwał zaledwie półtorej doby. Usunięty został przez wyspecjalizowane służby na polecenie władz miasta.

Hawałej Grzegorz

Wałęsa na Mazowieckiej

Lech Wałęsa na spotkaniu z mieszkańcami Wrocławia w siedzibie związku przy ulicy Mazowieckiej. Obok niego siedzi Władysław Frasyniuk.

Wolniak Janusz

Msza św. za Ojczyznę

Koncelebrowana msza św. za Ojczyznę w kościele św. Klemensa Dworzaka we Wrocławiu. Za ołtarzem stoją: O. Adam Wiktor, ks. Henryk Jankowski i ks. Franciszek Głód.

N.N.

Strajk studencki

Studenci Uniwersytetu Wrocławskiego podczas strajku, pierwszy z prawej Janusz Laska

N.N.

Spotkanie z Lechem Wałęsą

Spotkanie z Lechem Wałąsą na Uniwersytecie Wrocławskim, przemawia Ludwik Turko, po jego prawej stronie Lech Wałęsa.

N.N.

Spotkanie z Lechem Wałęsą

Spotkanie z Lechem Wałęsą na Uniwersytecie Wrocławskim. Od lewej stoją: NN, Grzegorz Schetyna, Ludwik Turko, Lech Wałęsa, NN.

N.N.

Lech Wałęsa

Lech Wałęsa podczas spotkania na Uniwersytecie Wrocławskim

N.N.

Lech Wałęsa

Lech Wałęsa podczas spotkania na Uniwersytecie Wrocławskim

N.N.

Spotkanie z Lechem Wałęsą

Spotkanie z Lechem Wałęsą na Uniwersytecie Wrocławskim, stoją od lewej: Jarosław Obremski, Małgorzata Zaborowicz, Krzysztof Jakubczak.

N.N.

Spotkanie z Lechem Wałęsą

Spotkanie z Lechem Wałęsą na Uniwersytecie Wrocławskim, stoją od lewej: Bogdan Zdrojewski, Krzysztof Jakubczak, NN, NN, Stanisław Jabłoński, NN.

N.N.

Lech Wałęsa

Lech Wałęsa przemawia podczas spotkania na Uniwersytecie Wrocławskim.

N.N.

Results 701 to 800 of 958