Pokazano 49 rekordów

Opis archiwalny
Kokurewicz Stanisław katastrofy
Zaawansowane opcje wyszukiwania
Drukuj podgląd Hierarchy Zobacz:

49 rekordów z cyfrowym obiektem Pokaż wyniki z obiektami cyfrowymi

Tragiczne juwenalia na Wzgórzu Partyzantów we Wrocławiu

10 maja 1967 r. we Wrocławiu odbywały się juwenalia. Kulminacyjnym momentem była studencka żakinada na Wzgórzu Partyzantów, gdzie m.in. odbywały się koncerty, otrzęsiny, wybory Hetmana i Miss Żakinady oraz ich "zaślubiny". Kilka minut po godz. 18.00 przewróciła się ławka z widzami, która wypchnęła kamienną balustradę. Część balustrady spadła na tłum na dole wybijając wyrwę w schodach, w którą wpadli uczestnicy imprezy. Rannych zostało 21 osób, z czego 12 w stanie ciężkim przewieziono do III Kliniki Chirurgicznej przy ul. Traugutta. Jedna osoba zmarła (18-letni Zdzisław Jasiński). N/z: w tym miejscu ciężka, kamienna balustrada nie wytrzymała naporu tłumu.

Kokurewicz Stanisław

Tragiczne juwenalia na Wzgórzu Partyzantów we Wrocławiu

10 maja 1967 r. we Wrocławiu odbywały się juwenalia. Kulminacyjnym momentem była studencka żakinada na Wzgórzu Partyzantów, gdzie m.in. odbywały się koncerty, otrzęsiny, wybory Hetmana i Miss Żakinady oraz ich "zaślubiny". Kilka minut po godz. 18.00 przewróciła się ławka z widzami, która wypchnęła kamienną balustradę. Część balustrady spadła na tłum na dole wybijając wyrwę w schodach, w którą wpadli uczestnicy imprezy. Rannych zostało 21 osób, z czego 12 w stanie ciężkim przewieziono do III Kliniki Chirurgicznej przy ul. Traugutta. Jedna osoba zmarła (18-letni Zdzisław Jasiński). N/z: w tym miejscu ciężka, kamienna balustrada nie wytrzymała naporu tłumu.

Kokurewicz Stanisław

Tragiczne juwenalia na Wzgórzu Partyzantów we Wrocławiu

10 maja 1967 r. we Wrocławiu odbywały się juwenalia. Kulminacyjnym momentem była studencka żakinada na Wzgórzu Partyzantów, gdzie m.in. odbywały się koncerty, otrzęsiny, wybory Hetmana i Miss Żakinady oraz ich "zaślubiny". Kilka minut po godz. 18.00 przewróciła się ławka z widzami, która wypchnęła kamienną balustradę. Część balustrady spadła na tłum na dole wybijając wyrwę w schodach, w którą wpadli uczestnicy imprezy. Rannych zostało 21 osób, z czego 12 w stanie ciężkim przewieziono do III Kliniki Chirurgicznej przy ul. Traugutta. Jedna osoba zmarła (18-letni Zdzisław Jasiński). N/z: w akcji przetransportowania rannych do szpitala, oprócz karetek pogotowia ratunkowego, wzięły także udział samochody prywatne.

Kokurewicz Stanisław

Tragiczne juwenalia na Wzgórzu Partyzantów we Wrocławiu

10 maja 1967 r. we Wrocławiu odbywały się juwenalia. Kulminacyjnym momentem była studencka żakinada na Wzgórzu Partyzantów, gdzie m.in. odbywały się koncerty, otrzęsiny, wybory Hetmana i Miss Żakinady oraz ich "zaślubiny". Kilka minut po godz. 18.00 przewróciła się ławka z widzami, która wypchnęła kamienną balustradę. Część balustrady spadła na tłum na dole wybijając wyrwę w schodach, w którą wpadli uczestnicy imprezy. Rannych zostało 21 osób, z czego 12 w stanie ciężkim przewieziono do III Kliniki Chirurgicznej przy ul. Traugutta. Jedna osoba zmarła (18-letni Zdzisław Jasiński). N/z: w akcji przetransportowania rannych do szpitala, oprócz karetek pogotowia ratunkowego, wzięły także udział samochody prywatne.

Kokurewicz Stanisław

Tragiczne juwenalia na Wzgórzu Partyzantów we Wrocławiu

10 maja 1967 r. we Wrocławiu odbywały się juwenalia. Kulminacyjnym momentem była studencka żakinada na Wzgórzu Partyzantów, gdzie m.in. odbywały się koncerty, otrzęsiny, wybory Hetmana i Miss Żakinady oraz ich "zaślubiny". Kilka minut po godz. 18.00 przewróciła się ławka z widzami, która wypchnęła kamienną balustradę. Część balustrady spadła na tłum na dole wybijając wyrwę w schodach, w którą wpadli uczestnicy imprezy. Rannych zostało 21 osób, z czego 12 w stanie ciężkim przewieziono do III Kliniki Chirurgicznej przy ul. Traugutta. Jedna osoba zmarła (18-letni Zdzisław Jasiński). N/z: w akcji przetransportowania rannych do szpitala, oprócz karetek pogotowia ratunkowego, wzięły także udział samochody prywatne.

Kokurewicz Stanisław

Tragiczne juwenalia na Wzgórzu Partyzantów we Wrocławiu

10 maja 1967 r. we Wrocławiu odbywały się juwenalia. Kulminacyjnym momentem była studencka żakinada na Wzgórzu Partyzantów, gdzie m.in. odbywały się koncerty, otrzęsiny, wybory Hetmana i Miss Żakinady oraz ich "zaślubiny". Kilka minut po godz. 18.00 przewróciła się ławka z widzami, która wypchnęła kamienną balustradę. Część balustrady spadła na tłum na dole wybijając wyrwę w schodach, w którą wpadli uczestnicy imprezy. Rannych zostało 21 osób, z czego 12 w stanie ciężkim przewieziono do III Kliniki Chirurgicznej przy ul. Traugutta. Jedna osoba zmarła (18-letni Zdzisław Jasiński). N/z: w akcji przetransportowania rannych do szpitala, oprócz karetek pogotowia ratunkowego, wzięły także udział samochody prywatne.

Kokurewicz Stanisław

Tragiczne juwenalia na Wzgórzu Partyzantów we Wrocławiu

10 maja 1967 r. we Wrocławiu odbywały się juwenalia. Kulminacyjnym momentem była studencka żakinada na Wzgórzu Partyzantów, gdzie m.in. odbywały się koncerty, otrzęsiny, wybory Hetmana i Miss Żakinady oraz ich "zaślubiny". Kilka minut po godz. 18.00 przewróciła się ławka z widzami, która wypchnęła kamienną balustradę. Część balustrady spadła na tłum na dole wybijając wyrwę w schodach, w którą wpadli uczestnicy imprezy. Rannych zostało 21 osób, z czego 12 w stanie ciężkim przewieziono do III Kliniki Chirurgicznej przy ul. Traugutta. Jedna osoba zmarła (18-letni Zdzisław Jasiński). N/z: w akcji przetransportowania rannych do szpitala, oprócz karetek pogotowia ratunkowego, wzięły także udział samochody prywatne.

Kokurewicz Stanisław

Tragiczne juwenalia na Wzgórzu Partyzantów we Wrocławiu

10 maja 1967 r. we Wrocławiu odbywały się juwenalia. Kulminacyjnym momentem była studencka żakinada na Wzgórzu Partyzantów, gdzie m.in. odbywały się koncerty, otrzęsiny, wybory Hetmana i Miss Żakinady oraz ich "zaślubiny". Kilka minut po godz. 18.00 przewróciła się ławka z widzami, która wypchnęła kamienną balustradę. Część balustrady spadła na tłum na dole wybijając wyrwę w schodach, w którą wpadli uczestnicy imprezy. Rannych zostało 21 osób, z czego 12 w stanie ciężkim przewieziono do III Kliniki Chirurgicznej przy ul. Traugutta. Jedna osoba zmarła (18-letni Zdzisław Jasiński). N/z: w akcji przetransportowania rannych do szpitala, oprócz karetek pogotowia ratunkowego, wzięły także udział samochody prywatne.

Kokurewicz Stanisław

Tragiczne juwenalia na Wzgórzu Partyzantów we Wrocławiu

10 maja 1967 r. we Wrocławiu odbywały się juwenalia. Kulminacyjnym momentem była studencka żakinada na Wzgórzu Partyzantów, gdzie m.in. odbywały się koncerty, otrzęsiny, wybory Hetmana i Miss Żakinady oraz ich "zaślubiny". Kilka minut po godz. 18.00 przewróciła się ławka z widzami, która wypchnęła kamienną balustradę. Część balustrady spadła na tłum na dole wybijając wyrwę w schodach, w którą wpadli uczestnicy imprezy. Rannych zostało 21 osób, z czego 12 w stanie ciężkim przewieziono do III Kliniki Chirurgicznej przy ul. Traugutta. Jedna osoba zmarła (18-letni Zdzisław Jasiński). N/z: karetka pogotowia ratunkowego podczas akcji przetransportowania rannych do szpitala.

Kokurewicz Stanisław

Tragiczne juwenalia na Wzgórzu Partyzantów we Wrocławiu

10 maja 1967 r. we Wrocławiu odbywały się juwenalia. Kulminacyjnym momentem była studencka żakinada na Wzgórzu Partyzantów, gdzie m.in. odbywały się koncerty, otrzęsiny, wybory Hetmana i Miss Żakinady oraz ich "zaślubiny". Kilka minut po godz. 18.00 przewróciła się ławka z widzami, która wypchnęła kamienną balustradę. Część balustrady spadła na tłum na dole wybijając wyrwę w schodach, w którą wpadli uczestnicy imprezy. Rannych zostało 21 osób, z czego 12 w stanie ciężkim przewieziono do III Kliniki Chirurgicznej przy ul. Traugutta. Jedna osoba zmarła (18-letni Zdzisław Jasiński). N/z: publiczność w miejscu oberwania się kamiennej balustrady.

Kokurewicz Stanisław

Tragiczne juwenalia na Wzgórzu Partyzantów we Wrocławiu

10 maja 1967 r. we Wrocławiu odbywały się juwenalia. Kulminacyjnym momentem była studencka żakinada na Wzgórzu Partyzantów, gdzie m.in. odbywały się koncerty, otrzęsiny, wybory Hetmana i Miss Żakinady oraz ich "zaślubiny". Kilka minut po godz. 18.00 przewróciła się ławka z widzami, która wypchnęła kamienną balustradę. Część balustrady spadła na tłum na dole wybijając wyrwę w schodach, w którą wpadli uczestnicy imprezy. Rannych zostało 21 osób, z czego 12 w stanie ciężkim przewieziono do III Kliniki Chirurgicznej przy ul. Traugutta. Jedna osoba zmarła (18-letni Zdzisław Jasiński). N/z: publiczność w miejscu oberwania się kamiennej balustrady.

Kokurewicz Stanisław

Katastrofa tramwajowa

wagony tramwajowe rozbite wskutek wypadku na wrocławskich Pilczycach

Kokurewicz Stanisław

Katastrofa tramwajowa

wagony tramwajowe rozbite wskutek wypadku na wrocławskich Pilczycach

Kokurewicz Stanisław

Katastrofa tramwajowa

wagony tramwajowe rozbite wskutek wypadku na wrocławskich Pilczycach

Kokurewicz Stanisław

Katastrofa tramwajowa

wagony tramwajowe rozbite wskutek wypadku na wrocławskich Pilczycach

Kokurewicz Stanisław

Katastrofa tramwajowa

wagony tramwajowe rozbite wskutek wypadku na wrocławskich Pilczycach

Kokurewicz Stanisław

Katastrofa tramwajowa

wagony tramwajowe rozbite wskutek wypadku na wrocławskich Pilczycach

Kokurewicz Stanisław

Tragiczne juwenalia na Wzgórzu Partyzantów we Wrocławiu

10 maja 1967 r. we Wrocławiu odbywały się juwenalia. Kulminacyjnym momentem była studencka żakinada na Wzgórzu Partyzantów, gdzie m.in. odbywały się koncerty, otrzęsiny, wybory Hetmana i Miss Żakinady oraz ich "zaślubiny". Kilka minut po godz. 18.00 przewróciła się ławka z widzami, która wypchnęła kamienną balustradę. Część balustrady spadła na tłum na dole wybijając wyrwę w schodach, w którą wpadli uczestnicy imprezy. Rannych zostało 21 osób, z czego 12 w stanie ciężkim przewieziono do III Kliniki Chirurgicznej przy ul. Traugutta. Jedna osoba zmarła (18-letni Zdzisław Jasiński). N/z: występy taneczne podczas imprezy.

Kokurewicz Stanisław

Tragiczne juwenalia na Wzgórzu Partyzantów we Wrocławiu

10 maja 1967 r. we Wrocławiu odbywały się juwenalia. Kulminacyjnym momentem była studencka żakinada na Wzgórzu Partyzantów, gdzie m.in. odbywały się koncerty, otrzęsiny, wybory Hetmana i Miss Żakinady oraz ich "zaślubiny". Kilka minut po godz. 18.00 przewróciła się ławka z widzami, która wypchnęła kamienną balustradę. Część balustrady spadła na tłum na dole wybijając wyrwę w schodach, w którą wpadli uczestnicy imprezy. Rannych zostało 21 osób, z czego 12 w stanie ciężkim przewieziono do III Kliniki Chirurgicznej przy ul. Traugutta. Jedna osoba zmarła (18-letni Zdzisław Jasiński). N/z: publiczność zgromadzona podczas imprezy.

Kokurewicz Stanisław

Szklenie okien po eksplozji w Brzegu Dolnym

Szklenie okien w Brzegu Dolnym po eksplozji cysterny z tlenkiem etylenu w zakładzie ROKITA. Na miejscu w ciągu dwóch dni pracy pojawiło się ponad 120 szklarzy, którzy wraz z mieszkańcami naprawiali skutki tego feralnego wybuchu.

Kokurewicz Stanisław

Szklenie okien po eksplozji w Brzegu Dolnym

Szklenie okien w Brzegu Dolnym po eksplozji cysterny z tlenkiem etylenu w zakładzie ROKITA. Na miejscu w ciągu dwóch dni pracy pojawiło się ponad 120 szklarzy, którzy wraz z mieszkańcami naprawiali skutki tego feralnego wybuchu.

Kokurewicz Stanisław

Szklenie okien po eksplozji w Brzegu Dolnym

Szklenie okien w Brzegu Dolnym po eksplozji cysterny z tlenkiem etylenu w zakładzie ROKITA. Na miejscu w ciągu dwóch dni pracy pojawiło się ponad 120 szklarzy, którzy wraz z mieszkańcami naprawiali skutki tego feralnego wybuchu.

Kokurewicz Stanisław

Szklenie okien po eksplozji w Brzegu Dolnym

Szklenie okien w Brzegu Dolnym po eksplozji cysterny z tlenkiem etylenu w zakładzie ROKITA. Na miejscu w ciągu dwóch dni pracy pojawiło się ponad 120 szklarzy, którzy wraz z mieszkańcami naprawiali skutki tego feralnego wybuchu.

Kokurewicz Stanisław

Szklenie okien po eksplozji w Brzegu Dolnym

Szklenie okien w Brzegu Dolnym po eksplozji cysterny z tlenkiem etylenu w zakładzie ROKITA. Na miejscu w ciągu dwóch dni pracy pojawiło się ponad 120 szklarzy, którzy wraz z mieszkańcami naprawiali skutki tego feralnego wybuchu.

Kokurewicz Stanisław

Szklenie okien po eksplozji w Brzegu Dolnym

Szklenie okien w Brzegu Dolnym po eksplozji cysterny z tlenkiem etylenu w zakładzie ROKITA. Na miejscu w ciągu dwóch dni pracy pojawiło się ponad 120 szklarzy, którzy wraz z mieszkańcami naprawiali skutki tego feralnego wybuchu.

Kokurewicz Stanisław

Szklenie okien po eksplozji w Brzegu Dolnym

Szklenie okien w Brzegu Dolnym po eksplozji cysterny z tlenkiem etylenu w zakładzie ROKITA. Na miejscu w ciągu dwóch dni pracy pojawiło się ponad 120 szklarzy, którzy wraz z mieszkańcami naprawiali skutki tego feralnego wybuchu.

Kokurewicz Stanisław

Szklenie okien po eksplozji w Brzegu Dolnym

Szklenie okien w Brzegu Dolnym po eksplozji cysterny z tlenkiem etylenu w zakładzie ROKITA. Na miejscu w ciągu dwóch dni pracy pojawiło się ponad 120 szklarzy, którzy wraz z mieszkańcami naprawiali skutki tego feralnego wybuchu.

Kokurewicz Stanisław

Szklenie okien po eksplozji w Brzegu Dolnym

Szklenie okien w Brzegu Dolnym po eksplozji cysterny z tlenkiem etylenu w zakładzie ROKITA. Na miejscu w ciągu dwóch dni pracy pojawiło się ponad 120 szklarzy, którzy wraz z mieszkańcami naprawiali skutki tego feralnego wybuchu.

Kokurewicz Stanisław

Szklenie okien po eksplozji w Brzegu Dolnym

Szklenie okien w Brzegu Dolnym po eksplozji cysterny z tlenkiem etylenu w zakładzie ROKITA. Na miejscu w ciągu dwóch dni pracy pojawiło się ponad 120 szklarzy, którzy wraz z mieszkańcami naprawiali skutki tego feralnego wybuchu.

Kokurewicz Stanisław

Szklenie okien po eksplozji w Brzegu Dolnym

Szklenie okien w Brzegu Dolnym po eksplozji cysterny z tlenkiem etylenu w zakładzie ROKITA. Na miejscu w ciągu dwóch dni pracy pojawiło się ponad 120 szklarzy, którzy wraz z mieszkańcami naprawiali skutki tego feralnego wybuchu.

Kokurewicz Stanisław

Szklenie okien po eksplozji w Brzegu Dolnym

Szklenie okien w Brzegu Dolnym po eksplozji cysterny z tlenkiem etylenu w zakładzie ROKITA. Na miejscu w ciągu dwóch dni pracy pojawiło się ponad 120 szklarzy, którzy wraz z mieszkańcami naprawiali skutki tego feralnego wybuchu.

Kokurewicz Stanisław

Szklenie okien po eksplozji w Brzegu Dolnym

Szklenie okien w Brzegu Dolnym po eksplozji cysterny z tlenkiem etylenu w zakładzie ROKITA. Na miejscu w ciągu dwóch dni pracy pojawiło się ponad 120 szklarzy, którzy wraz z mieszkańcami naprawiali skutki tego feralnego wybuchu.

Kokurewicz Stanisław

Szklenie okien po eksplozji w Brzegu Dolnym

Szklenie okien w Brzegu Dolnym po eksplozji cysterny z tlenkiem etylenu w zakładzie ROKITA. Na miejscu w ciągu dwóch dni pracy pojawiło się ponad 120 szklarzy, którzy wraz z mieszkańcami naprawiali skutki tego feralnego wybuchu.

Kokurewicz Stanisław

Szklenie okien po eksplozji w Brzegu Dolnym

Szklenie okien w Brzegu Dolnym po eksplozji cysterny z tlenkiem etylenu w zakładzie ROKITA. Na miejscu w ciągu dwóch dni pracy pojawiło się ponad 120 szklarzy, którzy wraz z mieszkańcami naprawiali skutki tego feralnego wybuchu.

Kokurewicz Stanisław

Szklenie okien po eksplozji w Brzegu Dolnym

Szklenie okien w Brzegu Dolnym po eksplozji cysterny z tlenkiem etylenu w zakładzie ROKITA. Na miejscu w ciągu dwóch dni pracy pojawiło się ponad 120 szklarzy, którzy wraz z mieszkańcami naprawiali skutki tego feralnego wybuchu.

Kokurewicz Stanisław

Szklenie okien po eksplozji w Brzegu Dolnym

Szklenie okien w Brzegu Dolnym po eksplozji cysterny z tlenkiem etylenu w zakładzie ROKITA. Na miejscu w ciągu dwóch dni pracy pojawiło się ponad 120 szklarzy, którzy wraz z mieszkańcami naprawiali skutki tego feralnego wybuchu.

Kokurewicz Stanisław

Szklenie okien po eksplozji w Brzegu Dolnym

Szklenie okien w Brzegu Dolnym po eksplozji cysterny z tlenkiem etylenu w zakładzie ROKITA. Na miejscu w ciągu dwóch dni pracy pojawiło się ponad 120 szklarzy, którzy wraz z mieszkańcami naprawiali skutki tego feralnego wybuchu.

Kokurewicz Stanisław

Szklenie okien po eksplozji w Brzegu Dolnym

Szklenie okien w Brzegu Dolnym po eksplozji cysterny z tlenkiem etylenu w zakładzie ROKITA. Na miejscu w ciągu dwóch dni pracy pojawiło się ponad 120 szklarzy, którzy wraz z mieszkańcami naprawiali skutki tego feralnego wybuchu.

Kokurewicz Stanisław

Szklenie okien po eksplozji w Brzegu Dolnym

Szklenie okien w Brzegu Dolnym po eksplozji cysterny z tlenkiem etylenu w zakładzie ROKITA. Na miejscu w ciągu dwóch dni pracy pojawiło się ponad 120 szklarzy, którzy wraz z mieszkańcami naprawiali skutki tego feralnego wybuchu.

Kokurewicz Stanisław

Szklenie okien po eksplozji w Brzegu Dolnym

Szklenie okien w Brzegu Dolnym po eksplozji cysterny z tlenkiem etylenu w zakładzie ROKITA. Na miejscu w ciągu dwóch dni pracy pojawiło się ponad 120 szklarzy, którzy wraz z mieszkańcami naprawiali skutki tego feralnego wybuchu.

Kokurewicz Stanisław

Szklenie okien po eksplozji w Brzegu Dolnym

Szklenie okien w Brzegu Dolnym po eksplozji cysterny z tlenkiem etylenu w zakładzie ROKITA. Na miejscu w ciągu dwóch dni pracy pojawiło się ponad 120 szklarzy, którzy wraz z mieszkańcami naprawiali skutki tego feralnego wybuchu.

Kokurewicz Stanisław

Szklenie okien po eksplozji w Brzegu Dolnym

Szklenie okien w Brzegu Dolnym po eksplozji cysterny z tlenkiem etylenu w zakładzie ROKITA. Na miejscu w ciągu dwóch dni pracy pojawiło się ponad 120 szklarzy, którzy wraz z mieszkańcami naprawiali skutki tego feralnego wybuchu.

Kokurewicz Stanisław

Szklenie okien po eksplozji w Brzegu Dolnym

Szklenie okien w Brzegu Dolnym po eksplozji cysterny z tlenkiem etylenu w zakładzie ROKITA. Na miejscu w ciągu dwóch dni pracy pojawiło się ponad 120 szklarzy, którzy wraz z mieszkańcami naprawiali skutki tego feralnego wybuchu.

Kokurewicz Stanisław

Szklenie okien po eksplozji w Brzegu Dolnym

Szklenie okien w Brzegu Dolnym po eksplozji cysterny z tlenkiem etylenu w zakładzie ROKITA. Na miejscu w ciągu dwóch dni pracy pojawiło się ponad 120 szklarzy, którzy wraz z mieszkańcami naprawiali skutki tego feralnego wybuchu.

Kokurewicz Stanisław

Szklenie okien po eksplozji w Brzegu Dolnym

Szklenie okien w Brzegu Dolnym po eksplozji cysterny z tlenkiem etylenu w zakładzie ROKITA. Na miejscu w ciągu dwóch dni pracy pojawiło się ponad 120 szklarzy, którzy wraz z mieszkańcami naprawiali skutki tego feralnego wybuchu.

Kokurewicz Stanisław

Szklenie okien po eksplozji w Brzegu Dolnym

Szklenie okien w Brzegu Dolnym po eksplozji cysterny z tlenkiem etylenu w zakładzie ROKITA. Na miejscu w ciągu dwóch dni pracy pojawiło się ponad 120 szklarzy, którzy wraz z mieszkańcami naprawiali skutki tego feralnego wybuchu.

Kokurewicz Stanisław

Szklenie okien po eksplozji w Brzegu Dolnym

Szklenie okien w Brzegu Dolnym po eksplozji cysterny z tlenkiem etylenu w zakładzie ROKITA. Na miejscu w ciągu dwóch dni pracy pojawiło się ponad 120 szklarzy, którzy wraz z mieszkańcami naprawiali skutki tego feralnego wybuchu.

Kokurewicz Stanisław

Szklenie okien po eksplozji w Brzegu Dolnym

Szklenie okien w Brzegu Dolnym po eksplozji cysterny z tlenkiem etylenu w zakładzie ROKITA. Na miejscu w ciągu dwóch dni pracy pojawiło się ponad 120 szklarzy, którzy wraz z mieszkańcami naprawiali skutki tego feralnego wybuchu.

Kokurewicz Stanisław

Tragiczne juwenalia na Wzgórzu Partyzantów we Wrocławiu

10 maja 1967 r. we Wrocławiu odbywały się juwenalia. Kulminacyjnym momentem była studencka żakinada na Wzgórzu Partyzantów, gdzie m.in. odbywały się koncerty, otrzęsiny, wybory Hetmana i Miss Żakinady oraz ich "zaślubiny". Kilka minut po godz. 18.00 przewróciła się ławka z widzami, która wypchnęła kamienną balustradę. Część balustrady spadła na tłum na dole wybijając wyrwę w schodach, w którą wpadli uczestnicy imprezy. Rannych zostało 21 osób, z czego 12 w stanie ciężkim przewieziono do III Kliniki Chirurgicznej przy ul. Traugutta. Jedna osoba zmarła (18-letni Zdzisław Jasiński). N/z: publiczność na Wzgórzu Partyzantów w chwilę po runięciu balustrady.

Kokurewicz Stanisław