Pokazano 7 rekordów

Opis archiwalny
Nowak Iwona With digital objects Polski
Zaawansowane opcje wyszukiwania
Drukuj podgląd Hierarchy Zobacz:

Maria Kuś - zdjęcie współczesne Świadka Historii

Portret współczesny Marii Kuś. Maria Kuś, z domu Gajda, urodziła się w rodzinie mającej tradycje powstańcze – ojciec i wuj brali udział w powstaniach śląskich. W czasie II wojny światowej Maria uczęszczała do niemieckiej szkoły i gimnazjum. Po zakończeniu wojny, dostała się do Liceum Administracyjno-Handlowego w Rybniku, które ukończyła zdaniem matury w 1950 roku. Wkrótce potem wyszła za starszego od siebie Józefa Kusia - ślusarza, którego znała od lat dziecinnych. Małżonkowie rozpoczęli budowę domu w miejscowości Szeroka, obecnie dzielnicy Jastrzębia-Zdroju, gdzie na świat przyszły ich trzy córki: Janina, Zofia i Danuta.

Nowak Iwona

Marta Heczko - zdjęcie współczesne Świadka Historii

Portret współczesny Marty Heczko. Marta Heczko z domu Krypczyk, przyszła na świat 24 listopada 1931 roku w Pruchnej, na Śląsku Cieszyńskim. Przed wybuchem II wojny światowej, ukończyła pierwszą klasę polskiej szkoły podstawowej, a następnie w latach 1939-45 uczęszczała do szkoły niemieckiej. Ojciec pani Marty został wkrótce po wkroczeniu armii niemieckiej, powołany do Wehrmachtu. Wysłany na front wschodni, nigdy nie powrócił do domu; rodzina otrzymała lakoniczną informację o jego śmierci, a powojenne poszukiwania przez Polski Czerwony Krzyż nie odniosły skutku. W obliczu zbliżającego się do Pruchnej frontu, rodzina Krypczyków udała się na ewakuację do sąsiedniego Hażlacha, gdzie przebywała 6 tygodni. Po powrocie do Pruchnej, okazało się, że domostwo jest doszczętnie zniszczone i spalone.
Po wojnie pani Marta ukończyła siódmą klasę szkoły polskiej, nie kontynuowała jednak nauki, ze względu na liczne obowiązki domowe. 7 kwietnia 1951 roku, dwudziestoletnia pani Marta wyszła za mąż za pochodzącego z tej samej wsi, Erwina Heczkę. Po ślubie małżonkowie wyjechali do pobliskiego Skoczowa, gdzie pan Erwin pracował jako kierowca: najpierw w PSS-ie, a następnie w odlewni żeliwa. Tam też urodziło się pięcioro z sześciorga ich dzieci: Gustaw, Marian, Henryk, Edward i Krystyna. Po 11 latach Erwin i Marta zdecydowali się na powrót do Pruchnej i budowę domu na ojcowiźnie pani Marty. W Pruchnej przyszło na świat najmłodsze dziecko państwa Heczko - córka Bogusława. Mąż nadal pracował jako kierowca, przez ostatnie kilkanaście lat w PKS-ie. Po ciężkiej chorobie zmarł w 2006 roku. Pani Marta, która doczekała się 8 wnucząt i 8 prawnucząt, nadal mieszka w domu w Pruchnej.

Nowak Iwona

Helena Kula - zdjęcie współczesne Świadka Historii

Portret współczesny Heleny Kuli. Helena (Halina) Kula przyszła na świat 13 maja 1936 roku w Kończycach Małych. Wychowywała się w rodzinie robotniczo-chłopskiej, ojciec wiele lat pracował w Kopalni Węgla Kamiennego w Czechowicach Dziedzicach, matka zajmowała się domem i 1,5-hektarowym gospodarstwem rolnym. Po wybuchu II wojny światowej, Śląsk Cieszyński został wcielony do III Rzeszy Niemieckiej, a mała Helenka zaczęła uczęszczać do niemieckiego przedszkola, a następnie niemieckiej szkoły podstawowej. Po wojnie ukończyła siedmioklasową Szkołę Podstawową w Kończycach Małych, gdzie posługiwała się cieszyńską gwarą, język polski nie był jej językiem codziennym. Po ukończeniu szkoły podstawowej, rozpoczęła naukę w dwuletniej szkole dla dziewcząt ss. Boromeuszek w Cieszynie. W 1956 r. wyszła za mąż, za pochodzącego z Kończyc Małych Alojzego Kulę – nauczyciela. Małżonkowie rozpoczęli budowę domu w dzielnicy Podlesie w Kończycach Małych, gdzie na świat przyszło dwoje ich dzieci: Wiesława i Tadeusz. Całe życie Heleny Kuli związane jest z rodzinną wsią, pracowała w domu, zajmując się gospodarstwem.

Nowak Iwona

Gerard Tatarczyk - zdjęcie współczesne Świadka Historii

Portret współczesny Gerarda Tatarczyka. Gerard Tatarczyk urodził się 19 kwietnia 1929 roku w miejscowości Wilchwy, obecnie dzielnicy Wodzisławia Śląskiego. W rodzinnym domu pana Gerarda posługiwano się gwarą śląską, chociaż rodzice znali także język polski i niemiecki. Przed wojną Gerard uczęszczał do polskiej szkoły podstawowej, a po wybuchu wojny w 1939 r. rozpoczął naukę w tzw. „Übergangsschule” – szkole przejściowej. Jako młody chłopiec uniknął powołania do wojska, lecz od stycznia 1945 r. przebywał w Karwinie (Zaolzie), chroniąc się przed frontem. Po zakończeniu działań wojennych, Gerard Tatarczyk powrócił do domu rodzinnego w Wodzisławiu, skąd został przez ojca wysłany na naukę w Zasadniczej Szkole Rolniczej w Międzyświeciu koło Skoczowa. Postanowił kontynuować naukę w Technikum Rolniczym tamże, które ukończył zdaniem matury i zdobyciem tytułu technika hodowcy. Po maturze Gerard otrzymał nakaz pracy w Powiatowym Zarządzie Rolnictwa w Raciborzu, a po utworzeniu w 1954 r. nowego powiatu wodzisławskiego, przeniósł się służbowo do swojego rodzinnego miasta, gdzie pracował jako zootechnik. Od 1975 roku był prezesem Spółdzielni Kółek Rolniczych i bardzo aktywnym członkiem wielu instytucji, m.in. był delegatem Izby Rolniczej z terenu miasta Wodzisławia. Za swoją działalność na rzecz spółdzielczości rolniczej otrzymał w 1999 r. Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia.

Nowak Iwona

Czesława Smołka - zdjęcie współczesne Świadka Historii

Portret współczesny Czesławy Smołki. Czesława Smołka, z domu Chabiniok, przyszła na świat 25 maja 1932 roku w miejscowości Zebrzydowice, należącej do powiatu cieszyńskiego. Wychowywała się w rodzinie urzędniczo-chłopskiej, wyznającej katolicyzm. Ojciec, Paweł Chabiniok, weteran I wojny światowej, w latach 1918 -1922, służył w Żandarmerii Krajowej Księstwa Cieszyńskiego, a od lipca 1922 r. w PWŚL. Matka prowadziła dom; znała doskonale język niemiecki i polski, choć w domu posługiwano się zwykle gwarą śląską. We wrześniu 1939 r. ojciec został wysłany na wschodnią granicę, a ona wraz z matką i siostrami ewakuowana do miejscowości Ruda Różaniecka (obecnie województwo podkarpackie). Po powrocie z ewakuacji, Czesława rozpoczęła naukę w niemieckiej szkole podstawowej. Ojciec, jak później dowiedziała się rodzina, został aresztowany i uwięziony w Ostaszkowie, a następnie stracony w Kalininie i pochowany w Miednoje. W związku ze zbliżającym się frontem pod koniec marca 1945 r., rodzina Chabinioków uciekła do Dąbrowy na Zaolziu, a później do Milikowa koło Jabłonkowa.
Po zakończeniu wojny, Czesława uczęszczała do siódmej klasy polskiej szkoły podstawowej w Zebrzydowicach. Po jej ukończeniu, dostała się do cieszyńskiego gimnazjum ekonomicznego, a potem cieszyńskiego Liceum. Po zdanej maturze rozpoczęła pracę w PZGS -ie w Cieszynie (Powiatowy Związek Spółdzielni „Samopomoc Chłopska”). Wkrótce potem, w 1956 r. wyszła za mąż za Jana Smołkę. Małżonkowie zamieszkali początkowo w Zerzydowicach, później przeprowadzili się do Cieszyna, gdzie na świat przyszły ich dzieci – syn Mariusz i córka Lucyna. Czesława przez wiele lat pracowała w Wojewódzkim Przedsiębiorstwie Handlu Spożywczego w Cieszynie.

Nowak Iwona

Wacław Masełko - relacja

Relacja byłego pracownika MPK Wrocław na temat strajku w Zajezdni nr 7. Autor opisuje, jak wyglądał strajk, jak odnosili się do niego mieszkańcy, wspomina o mszy św. w zajezdni, o przyłączeniu sie do strajku kolejnych zakładów i o emocjach, które towarzyszyły strajkującym. Opisuje zakończenie strajku, wspomina stan wojenny i wybory w 1989 roku. Mówi również jak wyglądała praca kierowcy w MPK oraz jak przez lata zmieniał się Wrocław, wspomina o swoim zaangażowaniu w działalność Solidarności.   Zakres chronologiczny: 1945-1989   Miejsca wydarzeń: Hodowica (obw. lwowski, Ukraina), Wrocław (woj. dolnoślaskie), Jagodno (obecnie część Wrocławia), Niemcy, Szwecja  

Masełko Wacław